Sosnowiec Wikia
Advertisement

Niekorzystne stosunki społeczno-gospodarcze w dużym stopniu wpłynęły na sposób zarobkowania mieszkańców tutejszych wsi.

Złe gleby, a w związku z tym niski poziom rolnictwa narzucał miejscowej ludności konieczność podejmowania innych, bardziej dochodowych zajęć. Sytuacji nie poprawiło powstawanie w XIX wieku ośrodków wielkoprzemysłowych coraz liczniej zatrudniających mieszkańców okolicznych wsi. Słabo rozwinięte rolnictwo częściowo uzupełniała gospodarka pastersko-hodowlana, najbardziej rozpowszechniona w okolicach Siewierza, Żarek, Koziegłów. Bliskość Śląska stwarzała możliwość korzystnego eksportu.

Źródłem dochodu były także rozwinięte, szczególnie w Siewierzu i okolicach rzemiosła: garncarstwo, rymarstwo, bednarstwo i stolarstwo.

Spośród dwudziestu istniejących w XIX wieku ośrodków garncarskich sześć znajdowało się na omawianym terenie. Dobra glina, liczne lasy zapewniające drewno na opał pieców garncarskich, korzystne rynki zbytu w polskich miastach sprzyjały rozwojowi tego rzemiosła. Do czasów obecnych przetrwał jedynie potężny niegdyś ośrodek siewierski; w Kromołowie ostatni garncarz zaprzestał swojej pracy w 1970 roku.

Na całym niemal terenie rozpowszechnione było koszykarstwo. Z korzeni jałowca i sosny pleciono kobiałki, miarki, koszyki i półkoszyki. Rokitno Szlacheckie, Zdów i Ruciska znane były z wyrobów z brzeziny i rogu. Robiono tabakierki i tak zwane krobki do przechowywania pieniędzy, tytoniu, korali i pierścieni.

Okolice miejscowości Koziegłowy słynęły w XIX wieku z wyrobów ze słomy. Między innymi wykonywano piękne, farbowane kapelusze słomiane, sprzedawane również na targach w Częstochowie. Wyrabiano także kapelusze gorszego gatunku ze świeżego sitowia. Obecnie w Koziegłowach rozpowszechniło się bardzo efektowne plecionkarstwo wiórkowe.

Głównie na pograniczu Śląska oraz w okolicy Żarek uprawiano tkactwo chałupnicze.

Płótna wyrabiano z lnu i konopii przede wszystkim na własne potrze-by ale również na handel (sprzedawano je na targach i jarmarkach w Będzinie, Siewierzu, Żarkach i Pilicy). Z przędzy lnianej i konopnej tkano płótno w trzech gatunkach: zgrzebne-grubsze, przeznaczone na worki, płachty i tak zwane gunie; pocześne — nieco cieńsze na robocze koszule, spódnice, zapaski, prześcieradła oraz płótno cienkie, z którego szyto odzież odświętną.

Z wyrobów sukienniczych, kupowanych chętnie przez ludność wiejską, szczególnie znani byli rzemieślnicy z Kromołowa. Z Żarek natomiast hafciarki słynęły z pięknych, najbardziej poszukiwanych wyrobów.

Advertisement